
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło dzisiaj 29 lipca na krajowej 7 w Grzędach pod Tarczynem. Na dwa busy jadące z Radomia i Starachowic do Warszawy najechał TIR. Jedna osoba zginęła na miejscu, jedna w stanie ciężkim poleciała LPR do szpitala w Warszawie, na miejscu kilka zespołów ratowniczych pogotowia ratunkowego z Piaseczna i Grójca opatrywało pozostałych pokrzywdzonych.
W sumie 34 osoby opatrzyli ratownicy. Na miejsce przyjechało jedenaście zastępów straży pożarnej oraz kilka radiowozów policji. Na miejsce przybył także prokurator i komendant Mazowieckiej Straży Pożarnej. Busy wyglądały w środku makabrycznie, w każdym z nich podróżowało kilkanaście osób w tym dzieci. Śmierć poniósł 60 letni mężczyzna. Wielu poszkodowanym pomocy udzielano na miejscu oraz w budynku obok wypadku. Ranni do szpitali byli odwożeni busami straży pożarnej i karetkami pogotowia. Strażacy i policjanci sprawnie zabezpieczyli miejsce wypadku i nie było widać chaosu w trakcie prowadzenia akcji ratunkowej na tak wielką skalę przy tej liczbie poszkodowanych. Potężnym utrudnieniem były korki w obu kierunkach ( rozpoczął się weekend) i tu kierowcy wychodzili z siebie. Policja zorganizowała objazdy, ale kto nie zdążył wcześniej zjechać z drogi stał w ogromnym korku. Utrudnienia trwały przez kilka godzin. W tym samym czasie na tej drodze doszło do dwóch innych wypadków. W Łazach palił się samochód osobowy, a w Rembertowie doszło do wypadku trzech samochodów osobowych. Te zdarzenia także miały wpływ na wielkość korków na "7"
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
40 strażaków którzy spacerują z kąta w kąt i piasek posypują... Dzielny panie strażaku gdy ty popisywałeś się przed kamerą ratownicy medyczni z kilku karetek walczyło o życie poszkodowanych w tym zdarzeniu masowym... To dzięki pracy pogotowia nie było więcej zgonów.
Na akcji było jedynie 40 strażaków i wśród nich znalazł sie jeden co zechciał udzielić wywiadu w tak zwanym między czasie....nie zauważył Pan jeszcze Zespołów Ratownictwa Medycznego...pewnie dlatego gdyż Oni ratowali życie ludzie w czasie kiedy pan udzielał wywiadu.
Drogi "gościu" zapewne nie było Cię na miejscu akcji i oceniasz tylko po 3 min. filmie z itv. Strażak który udzielał wywiadu, robił to wtedy kiedy wszystkie osoby poszkodowane były zabrane przez zespoły ratownictwa medycznego. Byłem przy akcji i nie jednej osobie udzieliłem pierwszej pomocy kwalifikowanej, tak jak moi koledzy STRAZACY! Proszę na przyszłość przemyśleć i nie pisać głupot. Pozdrawiam
Gościu, tak Ci powiem, byłem na miejscu akcji jako strażak. Każdy strażak na miejscu akcji miał swoje zadanie, głównie strażacy udzielali pomocy poszkodowanym, mówiąc tu również o wsparciu psychicznym ponieważ był problem z karetkami. Twoim zdaniem strażacy nic nie robili. Okej, a byłeś tam na miejscu przez kilka godzin akcji?( szczególnie na początku) widziałeś cała akcje? Zapewne nie :) Więc proszę cię następnym razem nie oceniaj działań po samym filmiku. Bo wszyscy którzy tam byli zrobili wszystko co w ich mocy by pomóc osobom poszkodowanym.
Gościu, tak Ci powiem, byłem na miejscu akcji jako strażak. Każdy strażak na miejscu akcji miał swoje zadanie, głównie strażacy udzielali pomocy poszkodowanym, mówiąc tu również o wsparciu psychicznym ponieważ był problem z karetkami. Twoim zdaniem strażacy nic nie robili. Okej, a byłeś tam na miejscu przez kilka godzin akcji?( szczególnie na początku) widziałeś cała akcje? Zapewne nie :) Więc proszę cię następnym razem nie oceniaj działań po samym filmiku. Bo wszyscy którzy tam byli zrobili wszystko co w ich mocy by pomóc osobom poszkodowanym.
Jarek myślęże z takimi cichymi, bezmyślnymi i nie doświadczonymi gość-obserwatorami nie ma co dyskutować. Człowieku to tragedia! Byłem jednym z pierwszych ba miejscu. A ty jak ten pospility dzięcioł klepiesz to co usłyszałeś. Zastanów się co piszesz. Nie masz pojęcia o ludzkiej tragedii a symulujesz swoją wiedzę. Ujawnij się jak masz odwagę.może wtydy pokażesz co potrafisz i jak byś pdjął działania!
Panowie dajcie spokój...
W Wypadku w miejscowości Grzędy brały udział zastępy: 561M21 GBA 2.5/24 Man TGM 13.280 JRG Piaseczno 561M25 GCBA 5/40 Man Le 18.280 JRG Piaseczno 561M40 SRt Man-Star JRG Piaseczno 561M83 Slrt Volkswagen T4 560M92 Slop Nissan Patfinder JRG Piaseczno 308W72 SLop Ford Transit JRG 8 Warszawa 308W99 Slop Ford Transit JRG 8 Warszawa 308W90 Slop JRG 8 Warszawa 569M42 GBA 2/24 Renault Midlum OSP Nowa Wola 569MP11 Przyczepka Medyczna OSP Nowa Wola 569M82 SLRt Lublin 3 OSP Tarczyn 569M84 Slop Ford Focus OSP Tarczyn 569M85 GCBA 5/36 Scania P400 OSP Kotorydz
Gościu i już piszesz bzdury nawet co do zastępów biorących udział wakcji! Gdzie widziałeś 25 i 40 z JRG P-NO?
Tylu dzielnych strazaków... a karetki w składach dwu osobowych (ratownik medyczny/kierowca , ratownik medyczny) dawali sobie rade z cieżko poszkodowanymi.
Chyba gościu w życiu kariera Ci się nie ułożyla i nie spełniły marzenia z dzieciństwa o zostaniu strażakiem. Byłam pasażerka jednego z busów i chcę powiedzieć,ze straz stanela na wysokosci zadania,uspokajajac,pomagając,opatrujac i wspierajac nas.Na miejscu nie bylo chaosu i byliśmy zaopiekowani przez wszystkie służby. Bardzo dziękuję straży za to jak profesjonalni byli na miejscu a ty gosciu przystań komentować z pozycji kanapy,nie pluj jadem i nie hejtuj.K.
Niestety najwięcej do powiedzenia mają Ci których tam nie było. W wypadku masowy zarówno zespoły rat-med, LPR-u, dyspozytor jak i PSP czy OSP działają razem w jednym wspólnym celu. A ten wypadek masowy to bardzo dobry przykład współpracy na bardzo wysokim poziomie, bez paniki, w opanowanym i skutecznym działaniu. Jako osoba przeprowadzająca Triage i koordynująca działania medyczne na miejscu mogę śmiało powiedzieć że poziom współpracy ze strażakami był lekko ujmując - wymarzony. Na każdym wypadku masowym chciałbym mieć tak zgraną ekipę.
przykro mi tego słuchać bo jest wiele nieścisłości w wypowiedzi pana strażaka. niestety rzeczywistość wyglądała nieco inaczej, więc apeluję o rzetelność w przekazie. pomoc WSZYSTKICH służb i nie tylko nieodzowna.
Widział ktoś nr rejestracyjny tego tira, który spowodował wypadek??
Widział ktoś nr rejestracyjny tego tira, który spowodował wypadek??