
W dniu 22.11.2019r Stowarzyszenie Piaseczyńskich Przedszkoli wzięło udział w spotkaniu właścicieli przedszkoli prywatnych z władzami Gminy Piaseczno w sali konferencyjnej w Urzędzie Miasta i Gminy Piaseczno.
W dniu 22.11.2019r Stowarzyszenie Piaseczyńskich Przedszkoli wzięło udział w spotkaniu właścicieli przedszkoli prywatnych z władzami Gminy Piaseczno w sali konferencyjnej w Urzędzie Miasta i Gminy Piaseczno.
Na zaproszenie Pani wiceburmistrz H.Kułakowskiej-Michalak, na sali obecni byli też właściciele prywatnych żłobków, wybranych przez gminę i dotowanych sumą 500zł na dziecko( żłobek „Maluszek”,”Brzdąc” i „ U Żwirka”). Niewszystkie żłobki maja takie dofinansowania.
Niestety spotkanie odbyło się w niespokojnej atmosferze. Mimo stawianych konkretnych pytań ze strony Stowarzyszenia Przedszkoli i innych dyrektorów Pani wiceburmistrz H.Kułakowska-Michalak wraz z dyrektorem CUW Panem Sekułą unikali odpowiedzi, zasłaniając się przepisami. Nie dopuszczali do wiadomości faktów wynikających wprost z ustawy o systemie oświaty, lekceważąc tym samym potrzeby i problemy prywatnych przedszkoli.
Jednocześnie Pani wiceburmistrz H.Kułakowska-Michalak wraz z dyrektorem CUW Panem Sekułą ciągle podkreślali wagę dobrej współpracy z przedszkolami, lecz na zapytania przedszkoli o przedstawienie pełnej dokumentacji wraz z kwotami dotyczącymi obniżenia stawki dotacji dla każdego dziecka zasłaniali się procedurami. Dyrektor CUW Pan M.Sekuła wyparł się swoich słów i obietnicy ze spotkania w kwietniu 2019r cyt: ,, że nie będzie żadnych obniżek dotacji”. Wszystkie przedszkola ponownie poczuły się oszukane i zignorowane.
Pani Wiceburmistrz H.Michalak nie pamiętała zaś, że jedno z przedszkoli w gminie dostało odszkodowanie (około 700 tys zł!!!) za obniżane w sposób niezgodny z przepisami prawa dotację za rok 2007, wyrok sądowy (jeden z wyroków - Sąd Apelacyjny z 25.X.2017 IACa12.06/16). W ustnym uzasadnieniu sąd wyraźnie nakazał zwrócić należne pieniądze dla wszystkich przedszkoli. Gmina zignorowała ten wyrok Sądu, przedszkola nie otrzymały należnych pieniędzy. Podkreślić należy, że zmieniają się władze Gminy, ale mechanizm sztuczek księgowych pozostał bez zmian do dziś.
Dyrektor CUW Pan M.Sekuła i pani wiceburmistrz H.Kułakowska-Michalak podkreślali, że to normalne, że można nie zgadzać się z ich decyzjami i zachęcali przedszkola do pójścia do Sądu, ale w momencie, kiedy przedszkola decydują się wejść na drogę sądową momentalnie znajdują się na „czarnej liście”. Włodarze naszej Gminy dobrze wiedzą, że sprawy w Sądach trwają całymi latami. Wiąże się to z dużymi kosztami dla przedszkoli. Po tym czasie przedszkole może przestać istnieć, ale to nikogo nie interesuje. Urzędnicy odpowiedzialni za błędne decyzje nie ponoszą żadnych negatywnych konsekwencji służbowych, są nagradzani, a nawet awansowani.
Pani Wice Burmistrz informowała opinię publiczną ,że tylko jedno przedszkole walczy w sądzie, a przecież jest to nie prawdą. W rzeczywistości w sporze sądowym z gminą jest co najmniej co najmniej 7 przedszkoli.
Pani Wiceburmistrz doskonale wie, ale woli zasłaniać się niepamięcią!
Obniżenie i zabranie przedszkolom w listopadzie tak dużych pieniędzy z wyrównaniem od stycznia jest ewidentnym łamaniem ustawy o systemie oświaty i wynikiem ukrywania kosztów gminnych przedszkoli pod innymi rozdziałami w budżecie oraz nieznajomością prawidłowego sposobu wyliczenia dotacji. Dodatkowo w latach 2017-2019 Gmina dokonuje wstecznego wyrównania dotacji, aż od stycznia do listopada co jest całkowicie niezgodne z przepisami obecnej ustawy, która zabrania takiego przeliczania, a nakazuje ustalenie nowej stawki dopiero od listopada.
SPP wobec takich faktów stanowczo żąda:
Mimo oficjalnej skargi do Pana Burmistrza Putkiewicza osoby te powinny być odsunięte od tych czynności, a zostały awansowane na wyższe stanowisko w ramach nagrody.
Pragniemy zauważyć, że nasze władze gminne, remonty przedszkoli klasyfikują w rozdziałach „inwestycje”, a szutrowe drogi wykładają kostką i planują w rozdziałach ,,remonty”! (a przecież jest to o zgrozo inwestycja i na to trzeba mieć pozwolenie na budowę!!!).
Czy urzędnicy mogą bezkarnie łamać prawo, dowolnie interpretować przepisy, niszczyć przedszkola, zastraszać kontrolami
i udawać, że wszystko jest w porządku? Jak długo jeszcze w naszej gminie będą trwać takie praktyki?!
Stowarzyszenie Piaseczyńskich Przedszkoli
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak to wygląda okradać PO? To oni tylko mogą okradać ludzi
Od lat gmina Piaseczno okrada, i to nie tylko przedszkola ale wiele grup. Niestety od lat przy władzy są te same środowiska. Naglasniajcie proszę ten problem przedszkoli bardziej, i formujcie rodziców będzie oni też nie wiedzą kto za to odpowiada. Moze wtedy i inne grupy się obudzą a nie oczy będzie się ludziom mydlić rurkami na rowery- swoją drogą ciekawe kto na tym zarobił.