XXIV Ogólnopolski Rajd Granica w Karkonoszach

W dniach 15 – 18 września odbył się XXIV ogólnopolski harcerski Rajd Granica organizowany przez Chorągiew Dolnośląską ZHP. Harcerze z całej Polski przez 3 dni  przemierzali górskie szlaki Karkonoszy. Również i nasz Hufiec Piaseczno, wśród ponad 1000 uczestników  miał na nim swoją reprezentację – do Szklarskiej Poręby wyruszył 10 – o osobowy patrol z 53 DH NS z Łbisk.

Swą podróż w Karkonosze nasi harcerze, wraz z zaprzyjaźnioną DH NS Różana Piechota z Warszawy, rozpoczęli już dzień wcześniej 14 września: 2 przesiadki, 3 pociągi, 12 godzin w podróży i dotarliśmy do celu. Na miejscu – w DW Siła czekała komendantka nasze j trasy (VIII 1)  phm. Aldona Karlak z Lubina wraz ze swoją kadrą. Następnego dnia spotkaliśmy się na śniadaniu ze wszystkimi członkami naszej trasy –  z ogromną radością przywitaliśmy harcerzy , z którymi byliśmy na wspólnych warsztatach w Załęczu Wielkim czy też na rajdzie w Dęblinie.

Szklarska Poręba była idealnym miejscem wypadowym na bliższe i dalsze górskie wycieczki. Już w czwartek poszliśmy do Chaty Walońskiej, gdzie zdobyliśmy Pierwszy Stopień Wtajemniczenia Walońskiego.  Kolejny dzień rozpoczął się wjazdem wyciągiem na Szrenicę. Przed nami roztaczał się przepiękny pejzaż Gór Karkonoskich.  Słoneczna pogoda była naszym sprzymierzeńcem podczas prawie 13 km wędrówki ze szczytu, przez schronisko Pod Łabskim Szczytem aż do Wodospadu Szklarka. Po kolacji organizatorzy rajdu dla drużyn Nieprzetartego Szlaku przygotowali niespodziankę -  koncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej. W sobotę niebieskim szlakiem dotarliśmy z Jakuszyc do schroniska Orle.

Wieczory spędzaliśmy na wspólnych kominkach.  Pląsy,  harcerskie piosenki i prezentacja wszystkich zakątków Polski, z których przybyło ponad 100 harcerzy nasze j trasy, coraz mocniej nas do siebie przybliżało.  Tym trudniejszy był moment rozstania. Po uroczystym apelu, na który przybyli wszyscy uczestnicy rajdu, wyruszyliśmy w podróż powrotną do domu. Góry, słońce, mieniące się przeróżnymi barwami liście i uśmiechnięte twarze naszych harcerskich przyjaciół to obraz jaki pozostanie na zawsze w naszej pamięci.