Organizatorem wyprawy do Kijowa były Ukraińskie Linie Lotnicze, które otworzyły niedawno nowy kierunek lotów z Warszawy do Kijowa. UIA dysponuje flotą złożoną z 32 nowoczesnych samolotów pasażerskich
średniego zasięgu, w tym Boeingów 737, Boeingów 767 i samolotów
Embraer 190. Głównym lotniskiem bazowym UIA jest międzynarodowy port
lotniczy Kijów-Boryspol (KBP). Zgodnie ze statystykami firmy Boeing, UIA to jedyna linia we
Wspólnocie Niepodległych Państw, która samodzielnie dokonuje pełnej
obsługi technicznej swojej floty. Dział techniczny UIA zapewnia także
obsługę innym ukraińskim i międzynarodowym liniom lotniczym.Jesteśmy dumni, że podczas pielgrzymki papieskiej na Ukrainę w 2001
roku linie UIA były oficjalnym przewoźnikiem Jego Świątobliwości Jana
Pawła II. W roku 2008 linie UIA były także oficjalnym przewoźnikiem Jego
Świątobliwości Ekumenicznego Patriarchy Bartłomieja I. Grupą 16 dziennikarzy z Polski wylecieliśmy o godzinie 6 rano z Warszawy Okęcia do Kijowa, gdzie po godzinie i dwudziestu minutach bez żadnych przygód wylądowaliśmy. Szybka odprawa paszportowa i przejście z przewodnikiem do luksusowego busa, którym będziemy poruszać się po Kijowie. Pani przewodnik miała bardzo ciężkie zadanie ponieważ trudno jest pokazać Kijów i jego najciekawsze miejsca w kilka, dosłownie godzin. Zwiedziliśmy kilka bardzo fajnych miejsc, m.in muzeum w którym stoją transportery wojskowe i katiusza z ostatniej wojny na Ukrainie w Donbasie, następnie plac z Pomarańczowej Rewolucji Majdan. Zwiedzanie cerkwi, uroczysty obiad, krótki spacer głównymi ulicami Kijowa i powrót na lotnisko. O godzinie 20.30 byliśmy z powrotem na warszawskim Okęciu. Co zaskakuje w Kijowie? Bardzo duży ruch samochodowy na ulicach, dużo luksusowych samochodów, architektura miasta jest niesamowita, wiele wysokich bloków i budynków firmowych na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt pięter w najmniej oczekiwanych miejscach. Nowoczesna architektura, dużo obiektów sakralnych przede wszystkim prawosławnych. Ludzie w Kijowie żyją normalnie. Nie czuć żadnego zagrożenia bezpieczeństwa, nie widać w mieście śladów rewolucji sprzed 2,5 roku. Nie odczuliśmy w żaden sposób tego, że kilkaset kilometrów od Kijowa toczy się nadal wojna. Ceny wielu towarów porównywalne z naszymi. Na pewno tańsza jest żywność, alkohol i papierosy. Kawa na ulicy 1,5zł, karton markowych papierosów 15zł w przeliczeniu na złotówki. Jak wygląda życie w innych rejonach Ukrainy? Nie wiem, nie byliśmy.
jak ja cie nie lubie...