
Sprzed budynku Sądu Rejonowego w Piasecznie uciekł mężczyzna, który był eskortowany przez policjantów - podają lokalne media. Mężczyzna miał zostać doprowadzony na rozprawę dotyczącą zniszczenia mienia i prowadzenia auts pod wpływem alkoholu. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala. Jak dowiedział się Polsat News, policja ocenia, że mężczyzna nie jest osobą niebezpieczną.
O sprawie jako pierwszy informował portal piasecznonews.pl. Zdarzenie miało miejsce ok. 11:00. Według informacji, do których dotarł Polsat News, ok. 36-letni mężczyzna eskortowany do budynku Sądu Rejonowego z Zakładu Karnego w Grójcu przez dwóch policjantów zaatakował funkcjonariuszy i dotkliwie ich pobił. Jeden z policjantów po uderzeniu przez podejrzanego stracił przytomność. Trafił do szpitala na obserwację. Drugi z funkcjonariuszy próbował obezwładnić mężczyznę, ale mu się to nie udało.
Po uwolnieniu przeskoczył przez ogrodzenie i zaczął uciekać w kierunku ulicy Czajewicza.
Jak dowiedział się Polsat News, mężczyzna skuty był kajdankami zespolonymi. Nie wiadomo, jak się z nich oswobodził. Sprawę bada wydział kontroli policji wojewódzkiej.
Trwają poszukiwania uciekiniera. Policja nie podaje rysopisu mężczyzny. Ostrzega, by zgłaszać informacje o osobach zachowujących się dziwnie lub podejrzanie.
Świadkowie zdarzenia twierdzą, że mężczyzna był ubrany w biały podkoszulek oraz czerwone spodnie.
Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie odmówiła komentarza w tej sprawie. Biuro prasowe Komendy Stołecznej Policji przekazało natomiast, że transportem zajmował się zespół konwojowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
źródło: https://wydarzenia.interia.pl/mazowieckie/news-zaatakowal-policjantow-i-uciekl-sprzed-budynku-sadu-w-piasec,nId,6857100
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie