Nie tylko przekroczył dozwoloną prędkość jazdy, ale również poruszał się po jezdni, w miejscu gdzie nie powinien tego robić. 44-latek kierujący hulajnogą elektryczną spotkanie ze stróżami prawa zakończył mandatem karnym w wysokości 200 złotych oraz reprymendą, że przestrzeganie obowiązujących przepisów, odpowiedzialność i rozwaga – to fundamenty bezpiecznego poruszania się po drogach.
Hulajnoga elektryczna to nie zabawka, a środek transportu, który podlega przepisom ruchu drogowego. Użytkownicy tych pojazdów mają obowiązek znać i przestrzegać przepisów, aby nie narażać siebie ani innych na niebezpieczeństwo. Niestety nie zawsze jest tak jak być powinno, a ignorancja przepisów, brawura i całkowity brak wyobraźni – to smutna rzeczywistość, którą funkcjonariusze obserwują na ulicach wśród osób poruszających się na hulajnogach elektrycznych.
Policjanci piaseczyńskiej drogówki, pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie wyposażonym w wideorejestrator na ulicy 1 Maja w Mariance, zauważyli kierującego poruszającego się hulajnogą elektryczną. Pomiar prędkości wykazał, że mężczyzna jedzie 43 km/h, a zgodnie z przepisami powinien jechać tylko 20! Dodatkowo, zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoba korzystająca z hulajnogi elektrycznej powinna poruszać się drogą dla rowerów, a jeśli takiej nie ma – chodnikiem lub poboczem, pod warunkiem że nie zagraża pieszym. Jazda po jezdni jest dozwolona wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach. W tym przypadku kierujący nie powinien znajdować się na jezdni, ponieważ w tym miejscu prędkość z jaką mogą poruszać się pojazdy wynosi 50 km/h. 44-latek za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych.
Przypominamy również, że:
podkom. Magdalena Gąsowska
https://piaseczno.policja.gov.pl/pp1/aktualnosci/142304,Jechal-na-hulajnodze-elektrycznej-w-miejscu-gdzie-nie-powinien-a-do-tego-przekro.html
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie