
Policjanci piaseczyńskiej drogówki namierzyli kolejnego kierowcę, który w obszarze zabudowanym pędził z nadmierną prędkością. Tym razem był to kierujący motocyklem, który miał na liczniku 124 km/h przy obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h. Mężczyzna nie tylko stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące, ale również dostał mandat w wysokości 2500 złotych i 15 punktów karnych.
Sprzyjająca pogoda zachęca miłośników jednośladów do podróżowania na swoich pojazdach. Na ulicach widać coraz większą ilość motocyklistów, dla których jazda to pasja i przyjemność. Warto jednak podkreślić, że użytkownicy jednośladów, w tym motocykliści, są w grupie niechronionych uczestników ruchu drogowego. Kierujący jednośladem nie jest chroniony karoserią pojazdu, pasami bezpieczeństwa czy poduszką powietrzną. Jedyną ochroną ciała motocyklisty, podczas upadku czy zderzenia z innym pojazdem / przeszkodą, może być odzież motocyklowa (kurtka ochronna, właściwe buty, odpowiednie rękawice oraz kask).
Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki w miejscowości Władysławów zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motocyklem, który zlekceważył przepisy ruchu drogowego i w obszarze zabudowanym znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Poruszał się z prędkością 124 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Kierującym okazał się być 39-letni mieszkaniec naszego powiatu. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych. Stracił również uprawnienia do kierowania na najbliższe 3 miesiące.
Przypominamy, że - zgodnie z przepisami - kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta. Następnie zostanie ono przesłane do właściwego starosty, który - wydając decyzję administracyjną - formalnie zatrzyma ten dokument na 3 miesiące.
Po raz kolejny apelujemy do kierujących, aby przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także uważali, zwłaszcza w tych miejscach, gdzie nie tylko wymagają tego przepisy, ale i zdrowy rozsądek.
Pamiętajmy, że na drodze jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za nas samych, ale również za innych uczestników ruchu drogowego!
podkom. Magdalena Gąsowska oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Piasecznie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie