Mistrz Polski w szachach z Konstancina-Jeziorny, dwukrotny wicemistrz z Piaseczna

Lato jest okresem bardzo wielu istotnych wydarzeń w szachach. Kiedy inne dyscypliny odpoczywają, życie szachowe toczy się wartko. Koniec czerwca i początek lipca przyniósł rozstrzygnięcia w centralnych ligach juniorów. Spadek z II ligi do okręgowej zaliczyli szachiści z Chylic. Deklarują powrót do II ligi już w następnym sezonie. W połowie lipca odbył się festiwal szachowy Najdorfa. W turnieju B z dobrej strony pokazali się Bartłomiej Różyczki (4 miejsce z 39 miejsca na liście startowej) i Mikołaj Winiarski (6 miejsce z 22 na liście startowej).

Wreszcie impreza główna dla tego okresu - Mistrzostwa Polski w Szachach Szybkich i Błyskawicznych Juniorów oraz Puchar Polski Młodzików w Szachach Szybkich i Błyskawicznych. Jedenastu zawodników z powiatu piaseczyńskiego przystąpiło do tych prestiżowych rozgrywek. Uwaga wszystkich skupiała się na Mistrzu Polski w Szachach Klasycznych dolat 12 - Mikołaju Winiarskim. Mając zdecydowanie najwyższy ranking międzynarodowy w swojej grupie wiekowej uchodził za faworyta. Sport ma to jednak do siebie, że wyniki często różnią się od oczekiwań. Mikołaj w szachach szybkich zdobył 4 miejsce i dopiero w szachach błyskawicznych potwierdził swoją supremację zdobywając pierwsze miejsce.

Wielkim wyczynem (zdobywając dwa razy wicemistrzostwo do lat 8) popisał się Jan Golecki, mieszkaniec Piaseczna. Nie należał do faworytów (14 miejsce w swojej grupie w szachach klasycznych), ale pokazał, że aspiracje ma znacznie wyższe, niż dotychczasowe osiągnięcia.

Przynależność do czołówki w swoim roczniku potwierdziła Pola Mościcka. Przed ostatnią rundą szachów szybkich zajmowała 3 miejsce i tylko niekorzystny wynik ostatniej partii wypchnął ją z podium na miejsce 10. Pola ma wszak 9 lat i tak wysokie miejsce w grupie do lat 10, wróży walkę o medale w roku przyszłym.

Reszta zawodników z naszego regionu wypadła dobrze jak na swoje możliwości. Zdecydowana większość uzyskała wyniki rankingowe na wyższym poziomie niż ich aktualne notowania.

Dariusz Różycki