
Capoeira jest pełnym magii połączeniem sztuki walki, akrobatyki, tańca i transowej muzyki, wykonywanej na żywo na tradycyjnych instrumentach o egzotycznych nazwach jak berimbau, pandeiro, atabaque i agogo. Wywodzi się z kultury afrobrazylijskiej, stworzona została przez afrykańskich niewolników na plantacjach trzciny cukrowej i bawełny, oraz w tzw. senzalach – barakach, w których mieszkali niewolnicy. Od zawsze była walką o wolność, pełną sprytu i podstępnych zagrywek grą ciała tancerza-wojownika. Dziś jest sztuką walki uprawianą na całym świecie. Wciąż jednak najlepiej funkcjonuje w krajach , którym historia nie szczędziła wstrząsów i niewoli. Dlatego Polska jest w czołówce światowej Capoeiry, co doceniają odwiedzający nasz kraj mistrzowie.
World Capoeira Federation założona przez Mestre Paulao, jest organizacją zrzeszającą fascynatów tej pięknej sztuki walki z całego świata. Od kilku lat organizuje również mistrzostwa, które w tym roku mają formę online.
W zawodach o nazwie „Joga Maneiro” wziął udział mieszkaniec Józefosławia, 24-letni Michał Wolniak. Michał trenował jako dziecko w grupie International CapoeiraRaiz pod okiem swojej instruktorki Dominiki Rembelskiej, najbardziej utytułowanej zawodniczki w Polsce. Był jednym z najzdolniejszych młodych adeptów, instruktorka pokładała w nim duże nadzieje.Jednak jako nastolatek zagubił się w życiu, wpadł w złe towarzystwo, otarł się o konflikt z prawem, i na 7 lat całkowicie zniknął z treningów. Wrócił z pokorą jako dorosły człowiek, zmotywowany do osiągania swoich celów. Obecnie Michał prowadzi warsztaty i treningi dla dzieci i młodzieży, jest dla nich przykładem zarówno na treningach, jak i w życiu.
Michał Wolniak zaprezentował swoje umiejętności na mistrzostwach WCF. W pierwszej rundzie wylosował wolny los, i trafił od razu do ćwierćfinału, gdzie pokonał bardzo mocnego zawodnika z Azerbejdżanu. W półfinale głosami sędziów – znanych i szanowanych na całym świecie mistrzów Capoeiry wygrał w pięknym stylu z zawodnikiem z Brazylii.
Przed nami najtrudniejszy krok – finał, w którym Michał zmierzy się ponownie z rodowitym Brazylijczykiem. Trzymamy kciuki za naszego zawodnika!
Zmagania można obserwować na stronie www.capoeira.ws
Zdjęcia fot. Dominika Rembelska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie