Reklama

Lekcja Pamięci i Historii

25/04/2016 14:45

Jesteśmy już ostatnim pokoleniem Polaków, którzy mają sposobność spotkania bohaterów II wojny światowej, Powstania Warszawskiego czy też powojennej walki z rządem komunistycznym. W Konstancinie Jeziornie spotkaliśmy się z Józefem Bandzo ps. „Jastrząb” – żołnierzem Armii Krajowej, a także z historykiem i publicystą – Tadeuszem Płużańskim. 

Głównym gościem spotkania w Centrum Animacji Misyjnej Księży Pallotynów w Konstancinie Jeziornie był Józef Bandzo ps. „Jastrząb” – Żołnierz Wyklęty – Niezłomny związany z Armią Krajową, był partyzantem 3 Brygady AK „Szczerbca” na Wileńszczyźnie, 5 Brygady AK „Łupaszki” na Podlasiu, Białostocczyźnie i Pomorzu, 3 Brygady NZW „Burego” na Białostocczyźnie, dowódcą patrolu dywersyjnego Okręgu Wileńskiego AK.

Żołnierze Wyklęci to nie byli ludzie, którzy pojawili się znikąd. Na ogół „Wyklęci” rozpoczęli swoją walkę we wrześniu 1939 r. Ich powojenna walka była kontynuacją walki stoczonej z niemieckim okupantem podczas II wojny światowej. Kiedy już niemiecki okupant opuścił Polskę nadszedł ten kolejny ze wschodu – Związek Radziecki. Zdaniem wielu walka toczona z radzieckim okupantem w latach 1944-1953 była ostatnim polskim powstaniem w którym liczbę członków wszystkich organizacji szacuje się na 120-180 tysięcy osób. Józef Bandzo podczas spotkania podkreślał, że walczyli o Przedwojenną Polskę, tą utożsamianą z II Rzeczpospolitą Polską. Kiedy padło fundamentalne pytanie: Co ukształtowało Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych? Józef Bandzo odpowiedział – Nas ukształtowała rodzina, szkoła i harcerstwo – dodał z dumą.

Jednak nie wszyscy Żołnierze Wyklęci mieli tyle szczęścia, co „Jastrząb”, który nadal jest żywym świadkiem walki polskiego powojennego podziemia niepodległościowego. Niestety wielu żołnierzy zostało brutalnie zamordowanych przez komunistów. W samym byłym areszcie Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie w którym przez lata przetrzymywano bez wyroków i zakatowano na śmierć dziesiątki Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych.  Do dzisiaj trwają poszukiwania szczątków „Niezłomnych”, którzy jeszcze nie zostali wydobyci z tzw. dołów śmierci. Niestety, co już udowodniły badania prowadzone na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w kwaterze na Łączce doły śmierci osób zamordowanych przez komunistów znajdują się pod spodem współczesnych grobowców z końcówki lat 80- tych. Nadal nie udało się odnaleźć ciała rotmistrza Witolda Pileckiego. Prace ekshumacyjne mają ponownie ruszyć o czym zapewniał na spotkaniu historyk – Tadeusz Płużański.

Po wielu latach zakłamywania polskiej historii, walka prowadzona przez Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych wreszcie trafi do podręczników historii. Swojego zadowolenia nie krył Józef Bandzo ps. „Jastrząb” – ciesze się, że moja walka nie poszła na marne – dodał. Dzisiaj pamięć o Żołnierzach Wyklętych jest przypominana co roku każdego 1 marca w Narodowym Dniu Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. To narodowe święto ustanowił polski parlament w 2011 r. z inicjatywy ustawodawczej prezydenta RP – Lecha Kaczyńskiego. W kolejnych planach upamiętniających Żołnierzy Wyklętych jest inicjatywa budowy dwóch muzeów – w Warszawie przy ul. Rakowieckiej i w Ostrołęce. Planowana jest także kolejna premiera filmowa, po „Historii Roja” do kina ma wejść dramat historyczny w reżyserii Konrada Łęckiego – „Wyklęty”.

Choć komuniści chcieli wymazać Żołnierzy Wyklętych z kart historii to historia o nich nie zapomniała i nadal trwa w naszej pamięci! Cześć i Chwała Bohaterom!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iTVPiaseczno.pl




Reklama
Wróć do