
Monodram w wykonaniu Agnieszki Przepiórskiej o niezwykłej poetce Zuzannie Ginczance. Była piękna, utalentowana i podziwiana. „Tuwim w spódnicy”, „Gwiazda Syjonu”, „Rachela z Wesela Wyspiańskiego”. Żydówka, Rosjanka, Cyganka czy jednak Polka? Chciała być Polką i do tej wyśnionej, wymarzonej Polski przez całe życie ją ciągnęło. Do języka, ludzi, książek i miejsc.
Zuzia zaczęła pisać wiersze, mając zaledwie 10 lat. Jako 18-latka rozpoczęła współpracę z „Wiadomościami Literackimi”, przeniosła się do Warszawy, poszła na studia i zaczęła pisać dla „Szpilek”. Przystąpienie do legendarnych Skamandrytów oraz wydanie pierwszego (i jedynego) tomiku poezji „O centaurach” wywindowało ją na towarzyski i literacki szczyt. Wydawało się, że świat leżał u jej stóp. I wtedy przyszła wojna…
Autor tekstu, Piotr Rowicki, nie buduje hagiografii Ginczanki. Stara się ją odbrązowić, pokazać taką, jaką mogłaby być naprawdę. Tekst ten i postać nie istniałyby jednak na scenie bez czułej narratorki, w którą z niezwykłym poświęceniem i wewnętrzną prawdą wciela się Agnieszka Przepiórska. Nie bez znaczenia jest tu również kobieca reżyserska ręka Anny Gryszkówny. W sytuacji wojny w Ukrainie postać i historia Ginczanki nabierają nieoczekiwanego charakteru.
Bilet 50 zł w kasie KDK i na hugonowka.pl.
15 kwietnia, godz. 18.00
Konstanciński Dom Kultury Hugonówka, Konstancin-Jeziorna, ul. Mostowa 15
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie