
Opowiadając historię stworzenia Mark Twain pisze o sobie i o swojej żonie. Być może dlatego jego Adam i Ewa to postaci żywe, pełne temperamentu i na wskroś współczesne, a relacje pomiędzy nimi to kwintesencja spontaniczności i poczucia humoru. Niespodzianką jest zaskakująca forma spektaklu: brak „czwartej ściany”, a także dialog z publicznością, nawiązujące do...kabaretu. Wspaniały, literacki język nadaje spektaklowi szlachetności i sprawia, że dzieło jest ponadczasowe.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie