Reklama

Czy roboty zmienią rynek pracy? Polacy się tym nie przejmują

itvpiaseczno
04/12/2019 19:44

Do końca 2022 r. w związku z automatyzacją na całym świecie może zniknąć nawet 75 milionów stanowisk. Perspektywom i zagrożeniom związanym z obecnością robotów i sztucznej inteligencji na rynku pracy w swoim nowym raporcie przyjrzał się portal ALEO.com.

Autorzy publikacji zbadali m.in. nastawienie Polaków do automatyzacji. Jak wynika z raportu ALEO.com, 11,6% wiąże wykorzystywanie robotów i sztucznej inteligencji przede wszystkim z negatywnymi skutkami dla rynku pracy. Znacznie częściej niż zagrożenie w technologii widzimy szansę. Aż 41% badanych deklaruje bowiem, że ich zdaniem dzięki automatyzacji życie staje się zdecydowanie łatwiejsze, a biznes i usługi – lepiej rozwinięte.

 

Skąd tak duży spokój polskich pracowników? Jak tłumaczą autorzy raportu, może to wynikać z podejścia przedsiębiorców nad Wisłą. Portal przywołuje wyniki badania przeprowadzonego w 2017 r. przez Work Service, w którym inwestycje związane z automatyzacją zapowiedziało niecałe 8% firm. Co więcej, niemal 9 na 10 pracodawców przewiduje wzrost lub utrzymanie obecnej liczby pracowników.

 

 

Tymczasem jak wynika z analiz Światowego Forum Ekonomicznego, na całym świecie do końca 2022 r. z powodu automatyzacji ma zniknąć nawet 75 milionów stanowisk. Dotyczy to przede wszystkim miejsc pracy w największych firmach o międzynarodowym zasięgu. Na miejsce zlikwidowanych miejsc pracy ma jednak powstać 133 mln nowych – a to wszystko ze względu na przyspieszony wzrost gospodarczy i zwiększone wydatki konsumenckie, których impulsem ma się stać automatyzacja. 

 

Część analityków i ekonomistów kreśli jednak mniej optymistyczne wizje. Przykładem może być choćby cytowany w raporcie ALEO.com szwedzki badacz Carl Benedikt Frey – autor cytowanej na całym świecie publikacji „Przyszłość zatrudnienia”. Frey twierdzi, że pozytywne skutki automatyzacji są raczej długofalowe, a w bliższej perspektywie zjawisko zepchnie część pracowników do gorzej płatnych zawodów, zwiększając tym samym nierówności społeczne.

 

Taki scenariusz może czekać również polski rynek pracy. Wciąż mamy bowiem braki w umiejętnościach związanych z technologią, zwłaszcza w grupie wiekowej 35-44, najbardziej narażonej na skutki automatyzacji. Jak wynika z danych OECD, wynosi on zaledwie 18%.

 

Więcej informacji o automatyzacji w Polsce i na świecie znajduje się w nowym raporcie ALEO.com:

https://aleo.com/pl/blog/automatyzacja-w-polsce

Polacy nie boją się automatyzacji. Czy słusznie? [NOWY RAPORT]

 

Tylko co szósty Polak obawia się, że w przeciągu najbliższych 10 lat robot zabierze mu pracę. Większość z nas już teraz widzi w swoim otoczeniu zawodowym zmiany związane z postępującą automatyzacją – ale technologię traktujemy raczej jako szansę niż zagrożenie.

 

Nastawienie Polaków do automatyzacji w swoim nowym raporcie zbadał portal ALEO.com. Autorzy zapytali w nim m.in. o obawy związane z coraz większą obecnością robotów, algorytmów i sztucznej inteligencji w różnych sferach życia.

 

Jak wynika z badania, 60,5% Polaków dostrzega w swoim otoczeniu zawodowym zmiany związane z postępującą automatyzacją. Dla większości nie jest to jednak powód do zmartwień. Tylko 16,1% pracowników przyznaje, że obawia się zastąpienia przez maszynę lub SI w przeciągu najbliższych 10 lat.

 

Najmniej pewnie czują się osoby pracujące w handlu, gdzie odsetek osób obawiających się utraty pracy ze względu na automatyzację wyniósł 26,1%. „Wiele wskazuje na to, że automatyczne kasy już wkrótce staną nie tylko w największych supermarketach, ale również w osiedlowych sklepikach” – piszą autorzy raportu, przywołując przykład Żabki. W styczniu największa w kraju sieć małych sklepów spożywczych ogłosiła rozpoczęcie współpracy z jednym z producentów systemów automatyzacji sklepów.

 

Na nowe technologie stawia również LPP, czyli właściciel takich sklepów jak Cropp, Mohito czy Reserved. W salonach tej ostatniej marki pojawia się już technologia RFID, czyli elektroniczne metki. – Już 170 salonów marki jest w pełni przystosowanych do wykorzystania RFID – czytamy we wrześniowym komunikacie Reserved. System może automatycznie rozpoznać, jaki produkt zabiera ze sobą klient. Dzięki temu w przyszłości możliwa będzie nawet zupełna rezygnacja z kas.

 

Zaskakująco spokojni o swoją pracę wydają się za to pracownicy takich branż, jak przetwórstwo przemysłowe i budownictwo. Jak wynika z badania ALEO.com, w obu sektorach obawy związane z automatyzacją wyraża średnio co ósma osoba. Raport porównuje te wyniki z analizami PwC, z których wynika, że potencjał automatyzacji w tych gałęziach gospodarki jest wysoki. W obu robot lub sztuczna inteligencja może zastąpić człowieka nawet w co drugim zadaniu.

 

Na dane PwC powołuje się też Polski Instytut Ekonomiczny, który przed skutkami robotyzacji ostrzega przede wszystkim mężczyzn pracujących w przemyśle. „Biorąc pod uwagę branże, w których potencjał automatyzacji jest największy, a także stanowiska, w największym stopniu bazujące na czynnościach rutynowych można stwierdzić, że mężczyźni w znacznie większym stopniu odczują skutki tego procesu” – alarmuje PIE w listopadowym wydaniu swojego „Tygodnika Gospodarczego”.

 

Według 41% respondentów w badaniu ALEO.com automatyzacja sprawia, że życie staje się zdecydowanie łatwiejsze, a biznes i usługi są lepiej rozwinięte. Tylko 11,6% twierdzi, że coraz większa obecność robotów i sztucznej inteligencji przyniesie negatywne skutki dla rynku pracy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iTVPiaseczno.pl




Reklama
Wróć do