Reklama

CZY NASZE DZIECI SĄ BEZPIECZNE W DRODZE DO SZKOŁY?

itvpiaseczno
25/08/2011 20:46

Niemal każde dziecko zmierzające do szkoły w Józefosławiu musi, chociaż na niewielkim odcinku przejść ulicą Julianowską przez kanałek Jeziorki płynący wzdłuż ul. Cyraneczki.  Niestety, o tym jak bardzo jest to niebezpieczne, wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, a gmina wykazuje w tym zakresie nie tylko brak zainteresowania, ale przede wszystkim daleko idąca krótkowzroczność i totalna lukę w wyobraźni. To, co się działo do tej pory, to było mnóstwo rozmów, obietnic zajecia się sprawą i … odwracanie się od problemu.


      Kanał Jeziorki płynący wzdłuż ulicy Cyraneczki przepływa pod ulicą Julianowską. Praktycznie, nie jest on z żadnej strony zabezpieczony. Istniejąca do tej pory prowizoryczna metalowa barierka została ostatecznie podmyta podczas tegorocznych opadów i obecnie niebezpiecznie zwisa, mogąc się w każdej chwili przewrócić. Nie trzeba dodawać jak ogromne jest to niebezpieczeństwo i jakie powoduje zagrożenie. Tym bardziej, ze jest to w niewielkiej odległości od szkoły. Dodatkowy brak chodników na tzw. mostku powoduje, że dzieci uczęszczające tą drogą do szkoły, są zmuszone do korzystania z ulicy Julianowskiej, na której panuje bardzo duży ruch. Fantazja młodych ludzi sprawia, że chętnie korzystają z wątpliwej, jakości kładki, którą ktoś przełożył nad wodą w tym miejscu. Należy dodać, jest to miejsce słabo oświetlone, co szczególnie w nadchodzącym okresie jesienno-zimowym powoduje dodatkowe niebezpieczeństwo.


       Tak jak znakomita większość ulic w Józefosławiu, również ulica Julianowska cechuje się brakiem chodników. Projekty budowy tej ulicy ciągną się od lat i są przewidziane na następne kilka lat. Niestety, gmina pozostawała głucha na liczne prośby mieszkańców o przyspieszenie związanych z tym prac. Dzięki solidarności i determinacji radnych z Józefosławia i Julianowa tej kadencji, przy okazji uchwalania wieloletniego budżetu gminy, udało się skrócić czas zakończenia inwestycji do końca roku 2015 (!!!). Niestety, budowa chodników jest przewidziana dopiero na koniec 2012 roku. Przez ten czas dzieci  muszą maszerować do szkoły po ulicy.


      Niedawno, wystąpiłam do Pana Burmistrza z pisemną interpelacją dotyczącą pilnego wybudowania chodników i zabezpieczenie przejścia przez kanałek Jeziorki przy ul. Julianowskiej / Cyraneczki. Odpowiedź była właściwie taka, jakiej się spodziewałam. Mostek należy na Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, czyli gmina umywa ręce od problemu, a chodniki będą zrobione przy budowie skrzyżowania ul. Julianowskiej z ul. Cyraneczki, czyli kiedyś (tylko kiedy?). Niestety, nie poszła za tym żadna korespondencja lub inna forma interwencji do WZMiUW.


      Pan starosta Dąbek wspomagając gminę, przeznaczył niedawno środki pieniężne na wykonanie projektu budowy skrzyżowania ul. Julianowskiej z ul Cyraneczki. Jednocześnie przeznaczył 1.346.883zł finansowych na budowę części skrzyżowania ul. Cyraneczki z ul. Julianowską wraz z przebudową przepustu pod ul. Julianowską, która to kwota stanowi 50% szacunkowego kosztu wykonania inwestycji. Zaproponował również wybudowanie zbiornika retencyjnego. Wicestarosta Piaseczyński wnioskował, aby taką samą kwotę zabezpieczyła gmina. Niestety, na posiedzeniu Kierownictwa Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno w dniu 26.07.2011r., wniosek starostwa został odrzucony. Czytając uzasadnienie tej decyzji, trudno nie oprzeć się wrażeniu, ze zamiast zdrowego rozsądku i woli współpracy, tradycyjnie mamy do czynienia z osobistymi animozjami. Zamiast szukać rozwiązań, porozumień, kompromisów, gminni urzędnicy wchodzą do piaskownicy.

 


Katarzyna Nowocin-Kowalczyk

Radna

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iTVPiaseczno.pl




Reklama
Wróć do